Sama dobrze znam ścieżkę psychoterapii, bo za sobą mam dużo ekstremalnie trudnych i bolesnych życiowych doświadczeń. Jeszcze kilkanaście lat temu, nie czułam żadnego sensu życia, w lustrze widziałam okropną, bezwartościową osobę, wypełniał mnie wszechogarniający niepokój i poczucie braku, nawet czasem zdarzały się myśli samobójcze. Dziś patrząc w lustro widzę silną, mądrą, wspaniałą kobietę, której największym sukcesem jest pokonanie własnych demonów. Wiem jak trudno jest na tę ścieżkę wkroczyć z obawy co nas spotka i czy ma to jakikolwiek sens. Może zastanawiasz się czy nie jest  za późno na zmiany i czy w ogóle, cokolwiek da się zrobić ? Jako praktyk odpowiadam – jeśli tylko się odważysz i zaryzykujesz pracę nad swoimi trudnościami, możesz tak jak ja odmienić swoje życie. Odnaleźć siebie, sens życia, poczuć radość z każdego dnia i co wydaje się abstrakcyjne polubić siebie naprawdę. Nie ściemniam, wiem to z autopsji. 

Przez wiele lat pracowałam jako kostiumograf filmowy, aż stwierdziłam, że nadszedł czas na nowe wyzwania, podzielenie się swoim doświadczeniem i po 40-stce zabrałam się za studiowanie psychologii. Jak widzisz nigdy nie jest za późno na zmiany